Przemówienie Chargé d’Affaires a.i. USA w Polsce Bixa Aliu na konferencji Impact’21

12 maja 2021

Dziękuję Panu Grassowi,

Gratuluję również Fundacji Impact za zorganizowanie tak szeroko zakrojonego wirtualnego wydarzenia. Bardzo się cieszę z zainteresowania i wsparcia, jakie udało się zogniskować na konferencji Impact’21. Blisko 100 partnerów pomogło w jej realizacji, a spodziewanych jest ponad 250 prelegentów. To robi wrażenie.

Panie Premierze, chciałbym pogratulować Panu postępów, jakie Polska poczyniła w walce z pandemią COVID-19 oraz przyspieszonej realizacji programu szczepień. W Polsce już obserwowane jest ożywienie gospodarcze. Niedawno spotkałem się z ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim i byłem pod wrażeniem jego wysiłków na rzecz zapewnienia przyjaznego klimatu inwestycyjnego w Polsce. Więcej o tym, jaka przyszłość czeka ten wspaniały kraj, dowiemy się podczas konferencji Impact’21.

W ciągu najbliższych dwóch dni konferencja ta będzie koncentrować się na tym, jak społeczność biznesowa przekształca się i wprowadza innowacje, aby stawić czoła niektórym z najpoważniejszych wyzwań, przed którymi stoi świat. Amerykańskie firmy są liderami tych wysiłków – w takich dziedzinach jak technologie czystej energii, opieka zdrowotna i cyfryzacja. Transformacja ta oznacza miejsca pracy i wzrost gospodarczy dla Stanów Zjednoczonych i Polski.
W spotkaniu wezmą udział przedstawiciele znanych amerykańskich marek, takich jak Mastercard, Microsoft, Google i Dell. Wszystkie te firmy mają znaczące udziały na polskim rynku.

Nasze dwustronne relacje przyniosły dziesięciolecia koniunktury gospodarczej dla obu krajów. Od 1989 roku amerykańsko-polskie relacje biznesowe rozwijają się dynamicznie. Każdego roku nowe amerykańskie firmy rozpoczynają działalność w Polsce, a te, które już tu są, zwiększają skalę swoich inwestycji. W ciągu ostatnich trzech dekad przybyło do Polski ponad 1500 amerykańskich firm, które bezpośrednio utrzymują ponad ćwierć miliona miejsc pracy.

Z kilku amerykańskich firm w Polsce napływają ostatnio ważne informacje. Zaledwie kilka tygodni temu miałem przyjemność uczestniczyć w inauguracji firmy Google Cloud Poland, wielomiliardowej inwestycji w polską gospodarkę.

Firma Google nie jest sama. Microsoft również ma plan cyfrowej transformacji. Firma ta ogłosiła zamiar zainwestowania 1 miliarda dolarów w celu przyspieszenia innowacji w „Polskiej Dolinie Krzemowej”, co obejmuje inaugurację nowego regionu centrum danych.

To partnerstwo biznesowe funkcjonuje dzięki sile naszej przyjaźni i więzom gospodarczym. Amerykańskie firmy wprowadzają uczciwe, przejrzyste i przewidywalne regulacje – a to coś znaczy. W świecie biznesu liczy się współpraca z partnerem, któremu można zaufać, partnerem, który troszczy się o lokalne społeczności.

W Stanach Zjednoczonych oczekujemy i promujemy społeczną odpowiedzialność biznesu. Jesteśmy dumni z wkładu, jaki wiele z naszych amerykańskich firm wniosło w Polsce.

Amazon dostarczył i sfinansował wyposażenie szpitali na początku pandemii – w tym testy i odzież ochronną. Coca-Cola dostarczyła wodę i inne napoje dla pracowników ochrony zdrowia w Polsce. W sumie ponad 80 amerykańskich firm przekazało około 60 milionów dolarów, aby wesprzeć polską walkę z COVID-19.

Prezydent Joe Biden często powtarzał: „Przewodzimy nie poprzez przykład naszej siły, ale siłą naszego przykładu”. Jest to prawdą w przypadku wielu amerykańskich firm, które kładą ogromny nacisk na różnorodność w miejscu pracy.

Moja historia jako dyplomaty reprezentującego Stany Zjednoczone jest tego doskonałą ilustracją. W ciągu ostatnich 20 lat mojej kariery zawodowego dyplomaty w służbie zagranicznej, i jako Amerykanin albańskiego pochodzenia, poznałem z pierwszej ręki wartość różnorodności i zróżnicowania poglądów, zwłaszcza na najwyższych stanowiskach.

Przewodniczkami na mojej drodze w służbie zagranicznej były wspaniałe kobiety.

Byłem zastępcą szefa misji pod kierownictwem kobiet ambasadorów w Czarnogórze i w Polsce. Jedną z pierwszych osób, które uczyły mnie o polityce zagranicznej była Madeleine Albright, pierwsza kobieta sekretarz stanu USA. Te liderki pomogły mi zrozumieć, jak cenny jest wkład każdego członka zespołu, i jak być rzecznikiem innych.

Fragment z ostatniej książki Albright pokazuje to dobitnie: „Prawdziwe pytanie brzmi: kto jest odpowiedzialny za stanie na straży praw człowieka?
Odpowiedź: każdy”.

Wzmocnienie pozycji i zatrudnianie osób o różnorodnych cechach i poglądach jest jednym ze sposobów odpowiedzi na ten apel, ma to także sens biznesowy. W Stanach Zjednoczonych i w Polsce nasi pracownicy mają większy potencjał wtedy, gdy ludzie z różnych środowisk mogą wnieść do pracy swoje unikalne umiejętności i talenty.

Dotyczy to również społeczności LGBTI. Według Open for Business, organizacji promującej inkluzywność LGBT+, brak inkluzywności ze względu na orientację seksualną lub tożsamość płciową może zaszkodzić długoterminowym perspektywom ekonomicznym. W Polsce skutkuje to różnicami w zarobkach i nierównościami w dostępie do opieki zdrowotnej. Większe rozpowszechnienie depresji w społeczności LGBT+ prowadzi również do spadku wydajności i zarobków. W sumie kosztuje to polską gospodarkę, szacunkowo, 1,2 miliarda dolarów rocznie.

Słyszymy od przedstawicieli naszych firm, że biorą pod uwagę sytuację w zakresie różnorodności i integracji w danym kraju, kiedy decydują się na inwestycje i tworzenie miejsc pracy. Wiedzą oni, jak opłacalna może być różnorodność wśród personelu. Ale, co ważniejsze, właściwym jest tworzenie atmosfery, w której każdy jest traktowany z godnością i szacunkiem.

Planeta również potrzebuje naszego wsparcia; zależy od tego nasze życie. Kryzys klimatyczny, w obliczu którego stoimy, nie jest problemem jednego kraju,
nie ma też jednego kraju, który mógłby go rozwiązać – dlatego właśnie prezydent Biden przystąpił ponownie do paryskiego porozumienia klimatycznego i kilka tygodni temu był gospodarzem Szczytu Klimatycznego dla przywódców państw.

Wydarzenie to zgromadziło przywódców największych gospodarek świata, w tym prezydenta Andrzeja Dudę, który mówił o ograniczeniu emisji dwutlenku węgla i współpracy na rzecz rozwoju przystępnych cenowo technologii zeroemisyjnych w ciągu najbliższych dwóch dekad. Stany Zjednoczone są zaangażowane na rzecz wspierania Polski w jej wysiłkach zmierzających do przyjęcia „czystych” technologii energetycznych.

Podczas Szczytu Klimatycznego Prezydent Duda mówił również o wycofywaniu się z energetyki węglowej. Transformacja dekarbonizacyjna, w której centrum znajdują się ludzie, jest podejściem rozumianym przez Stany Zjednoczone. Mamy własne cele, które przekładają się na zobowiązanie do ostrzejszych cięć w ciągu najbliższych 10 lat, aby osiągnąć neutralność węglową do 2050 roku. Jest to ogromna szansa na tworzenie miejsc pracy, a niektóre stanowiska pracy z przeszłości zmienią się w miejsca pracy przyszłości.

Stany Zjednoczone pomagają zapewnić pracownikom nowe, zrównoważone źródła utrzymania i wspierają tych, którzy potrzebują pomocy w trakcie tej transformacji. Mamy nadzieję, że uda nam się stworzyć model, który inne kraje będą mogły naśladować, być może nawet Polska.

Walka z COVID-19, budowanie zróżnicowanej i inkluzywnej siły roboczej, stymulowanie naszych gospodarek, ratowanie planety, tworzenie dobrych miejsc pracy i pomoc tym, którzy muszą zmienić stanowisko. Jest tak wiele spraw, przy których Polska i Stany Zjednoczone mogą współpracować, ucząc się przy tym od siebie nawzajem.

Kontynuujmy nasze owocne relacje – i starajmy się robić to, co właściwe.

Ponieważ, jak mawiał pionier praw obywatelskich Martin Luther King Jr. „Czas jest zawsze odpowiedni, aby robić to, co właściwe”.

Niech Bóg błogosławi Amerykę i niech Bóg błogosławi Polskę.