Pod koniec marca br. NATO rozmieści około 4 tys. żołnierzy oddziałów wielonarodowych w Polsce, Estonii, na Łotwie i Litwie w ramach tzw. wzmocnionej wysuniętej obecności (eFP). Rozmieszczenie wojsk jest wypełnieniem zobowiązań uzgodnionych przez państwa Sojuszu na szczycie NATO w 2016 roku w Warszawie. W ramach inicjatywy eFP każdy z czterech krajów ramowych, a są to Kanada, Niemcy, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone, zobowiązał się do kierowania wielonarodową grupą bojową; powstanie osiem nowych punktów dowodzenia do przeprowadzania ćwiczeń oraz odstraszania i obrony.
Stany Zjednoczone rozmieściły w Orzyszu w północno-wschodniej Polsce 3. szwadron 2. Pułku Kawalerii dysponujący transporterami Stryker, który liczy około 1000 żołnierzy; wraz z 350 żołnierzami z krajów kontrybujących. W razie ataku siły te będą gotowe do natychmiastowego działania (ready to fight tonight) dla obrony Polski.
NATO-wska wzmocniona Wysunięta Obecność (eFP) to jasny przejaw solidarności i zdecydowania na rzecz obrony terytorium Sojuszu przed ewentualną agresją. Rozmieszczenie wojsk ma charakter obronny i proporcjonalny oraz pozostaje w zgodzie z artykułem 5. traktatu, który mówi o zapobieganiu konfliktom, obronie sojuszników i utrzymywaniu pokoju w regionie.
Kraje gospodarzy sfinansują modernizację infrastruktury związanej z pobytem grup bojowych z krajów ramowych. Ponadto wojska krajów gospodarzy będą odbywać szkolenia i ćwiczenia z grupami bojowymi w celu wzmocnienia zdolności działań partnerskich, skrócenia czasu przegrupowania oraz zwiększenia interoperacyjności w zakresie operacji i systemów uzbrojenia.
Albania, Hiszpania, Włochy, Polska, Słowenia i Hiszpania są krajami kontrybującymi dla kierowanej przez Kanadę grupy bojowej na Łotwie. Belgia, Chorwacja (2018 r.), Francja (2018 r.), Luksemburg. Holandia i Norwegia dołączyły do kierowanej przez Niemcy grupy bojowej na Litwie. Dania (2018 r.) i Francja wniosły swój wkład do grupy bojowej w Estonii, kierowanej przez Wielką Brytanię. Z kolei Rumunia, Wielka Brytania oraz Chorwacja dołączyły do grupy bojowej w Polsce, dowodzonej przez Stany Zjednoczone.