„Znaczenie polskiej Marynarki Wojennej dla rejonu Bałtyku” – wiceadmirał Andrew Lewis, dowódca 2. Floty USA

wiceadmirał Andrew Lewis, dowódca 2. Floty USA

„Znaczenie polskiej Marynarki Wojennej dla rejonu Bałtyku”

autor: wiceadmirał Andrew Lewis, dowódca 2. Floty USA

 

Jako dowodzący nowo powstałą 2. Flotą Stanów Zjednoczonych czuję się zaszczycony, iż mogłem prowadzić 47. edycję corocznych ćwiczeń BALTOPS (Baltic Operations).  Słowa podziękowania kieruję pod adresem Polski, naszego niezłomnego sojusznika, w związku z pełnieniem roli jednego z gospodarzy ćwiczeń. BALTOPS 2019 stanowiły sposobność do wspólnych działań na rzecz umacniania interoperacyjności i kolektywnego zaangażowania w bezpieczeństwo morskie w regionie. Marynarka Wojenna USA wysoko sobie ceni regularne uczestnictwo Polski w ćwiczeniach BALTOPS i współpracę z polską Marynarką Wojenną.  Zaokrętowanie oddziałów desantowych z innych krajów na pokładzie ORP GNIEZNO było pokazem prawdziwej integracji i wzmocnienia sił w dobie współczesnej.

Głęboko wierzę, że każdy kraj sojuszniczy i partnerski ma swój wkład w kolektywne bezpieczeństwo Europy; Polska zaś wykazała zaangażowanie na rzecz utrzymywania silnego, profesjonalnego potencjału morskiego.  Wkład Polski w ćwiczenia BALTOPS to m.in. okręt desantowy, okręt nawodny, niszczyciele min, samoloty i śmigłowce.  Stanowi to o prawdziwie wielozadaniowym charakterze BALTOPS i bezpośrednio wspiera operacje NATO w regionie.

Na początek warto przypomnieć, że amerykańska 2. Flota została odtworzona w Norfolk (Wirginia) w 2018 roku w celu odpierania zagrożeń w obszarze morskim. Dysponujemy znakomitą, dynamiczną i zwrotną marynarką wojenną, zdolną zgromadzić każdą liczbę okrętów, samolotów, marynarzy i żołnierzy Piechoty Morskiej na potrzeby realizacji wyznaczonych nam misji. Oznacza to czasem potrzebę ścisłej współpracy z naszymi macierzystymi jednostkami w Norfolk w Wirginii. Innymi razy zaś zadania mają charakter ekspedycyjny i podlegamy wtedy Siłom Morskim USA w Neapolu i w sposób zintegrowany 6. Flocie USA, jak w przypadku tegorocznych ćwiczeń BALTOPS. Przywódcy w USA przewidzieli konieczność przywrócenia 2. Floty, kierownictwo NATO zaś dostrzegło zmieniające się środowisko bezpieczeństwa w obszarach morskich, w związku z czym ministrowie obrony krajów NATO zaaprobowali utworzenie połączonego dowództwa w Norfolk, jednego z trzech połączonych dowództw NATO-wskich – dwa pozostałe to połączone dowództwa w Brunssum i Neapolu. Moja rola w tym nowym  środowisku będzie o tyle ważna, że będę pełnił dwie funkcje – dowodząc 2. Flotą a zarazem połączonym dowództem Norfolk, które będą musiały współdziałać z myślą o prowadzeniu operacji w obszarze morskim.

Dla 2. Floty w roli nowego dowództwa była to pierwsza sposobność do sprawowania dowodzenia i kontroli nad operacjami morskimi organizowanymi od wielu lat i z wielonarodowym udziałem. Polska odgrywa w nich kluczową role, oferując jednostki wielozadaniowe, przyjmując oddziały desantowe z Rumunii na pokładzie swojego okrętu, wykazując niezłomne zaangażowanie na rzecz sojuszników z NATO i partnerów oraz bezpieczeństwa regionalnego.

Prowadzone od 1972 r. ćwiczenia BALTOPS niezmiennie umacniają zdolności odstraszania i obrony uczestniczących państw. Morze Bałtyckie to dla naszych polskich przyjaciół znajome „podwórko”, uważamy ich więc za ekspertów od tego akwenu. Poprzez współpracę z modernizującymi się polskimi siłami morskimi poszerzamy wspólną wiedzę o tym obszarze i działamy na rzecz utrzymania stabilności regionalnej, zapewnienia swobody żeglugi i dostępu do globalnych szlaków handlowych.

W tegorocznych ćwiczeniach BALTOPS kładziono nacisk na umacnianie współpracy partnerskiej między siłami zbrojnymi poszczególnych państw z myślą o budowie połączonej potęgi morskiej. Warto podkreślić, że zawsze przestrzegamy praw międzynarodowych i zasad profesjonalnego działania. Ważne jest, by kierujący się podobnymi celami sojusznicy i partnerzy jednoczyli się dla odstraszania agresji i powstrzymania tych, którzy dążą do obalenia bądź podważenia zasad prawa na morzu.  Prowadząc różnorodne operacje morskie zawsze stosujemy się ściśle do międzynarodowych przepisów i norm. Ćwiczenia, w których nie definiowaliśmy celu ani nieprzyjaciela, wykazały zdolność i gotowość NATO do obrony przed jakimkolwiek przeciwnikiem.

Poprzez wspólne działania umacniamy naszą interoperacyjność i demonstrujemy kolektywną gotowość  do odstraszania potencjalnych przeciwników, jednocześnie dokładając starań na rzecz ochrony wspólnych interesów strategicznych. Razem stanowimy najsilniejszy sojusz wojskowy, jaki znał świat. Integrując operacje z sojusznikami z NATO i partnerami, wnosimy w imieniu naszych narodów wkład w światowe bezpieczeństwo.  Służba ramie w ramie z polskimi siłami zbrojnymi to prawdziwy zaszczyt. Cieszą nas podejmowane przez Polskę starania o modernizację potencjału wojskowego. Dzięki współdziałaniu stajemy się silniejsi.

Jeszcze raz dziękuję za wasze wsparcie. I gratuluję kolejnych udanych ćwiczeń BALTOPS!